Jak już pewnie wszyscy wiedzą, niedługo do Jorvik zawitają kuce islandzkie. Nawet nie tyle kuce, co po prostu mniejsze konie (wysokość w kłębie do 145 cm, czyli kilka centymetrów niższe od fiordów).
Ciekawa jestem jak to z nimi będzie. Będą wielkości kuców Jorvik? Czy może coś jak fiord?
Swoją drogą, SSO zdecydowanie nie potrafi dobrać wysokości koni...
Mam nadzieję, że będą niższe od fiordów, bo fiordy są za wysokie jak na konia tej rasy. Ale wyższe od kuców Jorvik/Chincoteague. Mogłyby być wysokości Morganów, trochę niższe.
Będą wolniejsze? Kurczę, dylemat. Skoro kuc, to powinien być odrobinę wolniejszy, ale z drugiej strony, jeździmy teraz na Morganach, Shire, Quarterach, które są szybkie. Ciężko by było się przerzucić z powrotem na kucyka.
Jednak jestem zdania, że będą takiej szybkości co reszta koni, w końcu SSO nazwało je końmi, nie kucykami. I w rzeczywistości nie są jakieś bardzo małe.
Jestem strasznie ciekawa jak będą wyglądały w grze, jakie będą miał chody, bo jak wiemy, konie tej rasy potrafią poruszać się tzw. toltem:
To chyba będzie najciekawsza rasa jak do tej pory, ze względu właśnie na ten chód.
Tolt z pewnością w SSO będą posiadały. Czemu? Ano dlatego:
A więc, mamy pewność, że w grze będą kuce/konie islandzkie poruszające się toltem. Pozostają nam tylko dwie rzeczy do skorygowania: czy tolt będzie zamiast kłusa? Nie powinien być zamiennikiem, koń jak każdy inny kłusem się porusza. Tolt to u islanderów jedynie "dodatek", że tak to ujmę.
Czyżby dodali zaraz po kłusie tolt? Ale wtedy koń dłużej przechodziłby do cwału, czyli problem na mistrzostwach (o ile będą się nadawać na mistrzostwa).
To jest naprawdę ciekawe. A może dodadzą coś, o co gracze wielbiący ujeżdżenie (w tym ja, hihi) proszą od dawna - "drugi tryb jazdy", bardziej dopracowany pod względem pracy z koniem, czyli zebranie, ganasz i tak dalej. Może taką opcje dodadzą, którą zapoczątkują właśnie kuce islandzkie? I wtedy w tym "trybie" będzie możliwość poruszania się toltem, dodatkowym chodem.
No i ostatnia rzecz... Kiedy te konie będą w grze?
No tego chyba żaden gracz na razie nie wie. Możemy tylko przeczuwać. Jak myślicie? Ja obstawiam 2 lub 9 grudnia, choć raczej ta druga opcja. Nie ma żadnych plików z kucami jeszcze, oprócz właśnie toltu.
Tfu! Przecież te pliki są zakodowane "GH", a więc chyba możemy się tych koni spodziewać szybciej. Mój błąd. :)
Dyskusję pozostawiam Wam, mam nadzieję, że trochę w komentarzach na temat tych koni porozmawiamy.
Moja postać przed metamorfozą :) Przejdźmy do piątkowego rajdu. Ogólnie przepraszam za to, że zdjęcia daję dopiero teraz. Planowałam dodać post w sobotę, ale weekend miałam dość szalony ;)
Ok. Zaczęliśmy około godziny 18:00:
Początek rajdu- małe ognisko, w miejscu dość chyba nieznajomym, bo tuż przy bramie do zablokowanej części Urodzajnych Hrabstw.
Znalazłam piękne miejsce, za stajnią Jorvik, gdy podjedziecie za stajnię, po obróceniu kamery, możecie zobaczyć wysepkę z jednym z magicznych kamieni Druidów, otoczonego muchomorkami. Podobnie jak prastare drzewo na Zapomnianych Polach.
Tu jedna z uczennic Stajni Jorvik.
Koniec jazdy!! Byłam instruktorką już chyba 2 lub 3 raz w życiu...
Zebranie klubowe, po dziesięciu minutach zakupów w Miasteczku Srebrnej Polany.
Na koniec mały #selfik :)
Rajd trwał około godziny. Dobrze się bawiłyśmy, a następne zdjęcia z piątkowego rajdu postaram się zamieścić już w sobotę :)
A powracając do fryza... Nie mogłam się zdecydować czy kupić:
-fryza
- andaluza
- morgana
- araba.
Zdjęcia koni, które chciałam kupić, lecz zdecydowałam się na fryza, zamieszczę może z postem o rajdzie.
Droga do Epony Herman jest kluczową postacią w bitwie przeciwko G.E.D., a teraz otrzymał informacje, które mogą przechylić szalę zwycięstwa. Informacja ta poprowadzi jego (i Ciebie) do nowej, tajemniczej siedziby G.E.D., która znajduje się w Eponie, południowej części Urodzajnych Hrabstw. Jest to Jorvik, więc szlak do Epony nie będzie łatwa, a po drodze czeka Was masa podchwytliwych wyzwań!
Otrzymasz wiadomość od Hermana, który powie Ci, gdzie zaczyna się zadanie.
Aby zacząć to zadanie, musisz być Star Rider i ukończyć zadania, gdzie: pomagasz Heldze w odzyskaniu domku letniego; dostarczasz Hermanowi raport G.E.D. oraz pomagasz Nicowi Stoneground odkryć Dolinę Ukrytych Dinozaurów.
Czy to nowa droga do Epony?
Poznaj Rickiego... Biedny, stary Ricky. Jest smutny. Kiedyś był mistrzem Jorvik, ale po przegranej walce życia, wszystko straciło sens i i jest naprawdę załamany. Poddał się. Mimo, że Bulldogz dały mu do zrobienia naprawdę ekscytującą pracę przy budowie wyścigu, nadal nie potrafi się uśmiechnąć.
Gdyby tego było mało, dziewczyna Rickiego ma poważne zmartwienie z pieniędzmi i możliwe, że straci stajnię, a wszystkie konie pozostaną bezdomne! Ricky wie, że mógłby wszystko naprawić, jeśli wygrałby pieniądze w Mistrzostwach Jorvik w Jor Jitsu...
Pokaż Rickiemu, że nigdy nie jest za późno!
Kiedy raz uda Ci się pomóc Rickiemu odzyskać jego pewność siebie, możesz pomóc mu w codziennych przygotowaniach do mistrzostw, ponieważ nadal istnieje mała szansa na uratowanie stajni...
Nowy wyścig przez Nową Grań Kiedy Ricky znów stanie na nogi, możesz pomóc mu zbudować fantastyczny, nowy tor wyścigowy przez Nową Grań. Jest tam klub jeździecki, który czeka, aby Cię poznać i są na tyle przyjaźni, że pozwolą wypróbować Ci wyścig. Na razie...
Wyścig przez teren Nowej Grani!
Wyposażenie dla koni Jeśli znajdziesz czas pośród wszystkich niesamowitych rzeczy czekających na Ciebie w Eponie, pojedź na małe zakupy do centrum handlowego, gdzie znajdziesz masę nowego wyposażenia dla koni. Wskakuj do autobusu! I
Nielimitowane treningi koni! Aby uczcić nowy teren, postanowiliśmy znieść limity na trening koni! Teraz, zamiast jednego treningu u trenera koni, możesz odwiedzać ich tak często, jak zechcesz! Cena pozostaje ta sama!
Trenerzy koni są teraz w nowych miejscach: Tobbe Larsson nie jest dłużej w grze, aby trenować Twojego konia. Trenerów znajdziesz teraz w Stajniach Jorvik, Nowej Grani (w Eponie), w Winnicy oraz na Padoku Marleya.
Freja i jej latawiec Freja nadal potrzebuje Twojej pomocy w budowie latawca… Pojedź na Farmę Słonecznikowych Pól, jeśli nie było Cię tam w zeszłym tygodniu!
Targ koni Targ koni jest otwarty w tym tygodniu w Wiosce Rybackiej, a Eddie i Ferdinand będą naprawdę szczęśliwi, jeśli się z nimi przywitasz!
Dziękujemy wszystkim naszym fantastycznym graczom i fanom za ich wsparcie. Jesteście absolutnie cudowni i mamy nadzieję, że spędzicie super czas w Eponie.
tak, Isabelle Friendooter , Tak, dość tych żartów, teraz na poważnie. Heyy, to znów ja- Isabelle. A dziś chcę się podzielić wrażeniami i zdjęciami (wreszcie!) ze wczorajszej zabawy w DK, a później w dziewczyny, które znalazły dzikie konie. A więc, bawiłyśmy się we trójkę- ja, Daisy i Zita. Nie są one w moim klubie, ale to nic. I tak świetnie się bawiłyśmy. Bardzo się zaprzyjaźniłyśmy- chodzi o przyjaźń internetową, nie realną... Chociaż w realu też trochę się polubiłyśmy. Ok, nie przynudzając... Zdjęcia:
No ok. Zauważyłam, że to nie są te zdjęcia. Myślałam, że zrobiłam je ze wczorajszego rajdu i zabawy, lecz się pomyliłam. Te zdjęcia są z Bernadette Swiftpie. Razem jeździłyśmy, szukałyśmy gwiazdek, później bawiłyśmy się w DK- a jeśli nie wiecie co to DK, to jest gra w Dzikie Konie- nie zawsze trzeba usuwać tamte pliki z folderów- można zdjąć czaprak, uzdę, siodło, ochraniacze i już...
Jestem także bardzo podekscytowana, bo wczoraj wygrałam Mistrzostwa Moorland- pierwsze miejsce! Teraz muszę jeszcze zdobyć brązową rozetę, aby mieć komplet, bo mam ją tą złotą i srebrną, którą zdobyłam wcześniej...
A wy wygraliście jakieś mistrzostwa?
A i powiem wam, że niektórzy mają grę po angielsku, ja mam po polsku akurat, zmieniłam tak sobie. Dlatego nazw miejsc nie będę pisać po angielsku jak większość- tylko po polsku.
Ok, niedługo idę grać w sso, poszukam Daisy i Zity, spotkamy się gdzieś i zrobimy rajd.. Później będę musiała sama sobie radzić (chodzi o jutro i kolejne dni), skończy mi się sr (Star Rider), a ja nie będę mieć dostępu do odblokowanych miejsc...
Mam też pewien problem... Kupiłam sc dwa razy, najpierw za prawie 25 zł, później za 11.07...
Nie dali mi sc, pisze, że transakcja jest w toku. Miałam kupić pięknego, kolejnego AQH (Amierican Quarter Horse), tym razem kremowego, piękny, czarny sprzęt dla niego, a dla mnie- piękny zestaw na pokazy...
Kilka dni temu SSO obchodziło swoje czwarte urodziny. W ciągu tych lat gra, a także strona przechodziły mniejsze lub większe metamorfozy. Zobaczcie sami, jak zmieniało się SSO.
Zapraszam!
Strona internetowa:
Rok 2011
Zapewne niewiele z Was pamięta te czasy, właśnie w tym roku wydano grę oraz otworzono serwer szwedzki, a także rozpoczęto prace nad serwerem angielskim (międzynarodowym). Możemy przeczytać komunikaty informujące o możliwości bycia testerem.
2012 - 2014
Tą wersję pamiętam najlepiej, bo właśnie w 2012 po raz pierwszy się zarejestrowałam. Strona przeszła dość znaczącą zmianę i stała się o wiele przyjemniejsza. Szczerze mówiąc, to chciałabym do niej wrócić.
2014 - obecnie
Strona przeszła wielką metamorfozę, dominują jasne kolory. Jest ona bardzo przejrzysta oraz przyjemna dla oka. Również logo się zmieniło, jest prostsze i estetyczne.
Gra
Prace nad wydaniem MMORPG o koniach, bazującym na wcześniejszych grach z serii rozpoczęły się w roku 2007. W 2010 Star Stable Entertainment AB zakupiło prawa do SSO i skupiło się na rozwijaniu bardziej zaawansowanej wersji, która zawierała większość elementów z gier wydanych na PC.
Wygląd gry przeszedł wiele zmian w trakcie jej projektowania. Bardzo stare screeny z wersji pre-release praktycznie w niczym nie przypominają SSO, które jest nam znane dzisiaj.
Powyższy projekt (na szczęście) nigdy nie został ukończony. Postać miała być widoczna ze sporego dystansu, z góry, zupełnie jak w typowym RPG.
Kolejne screeny z wersji pre-release, pokazane kilka lat później ujawniły, że design został zupełnie zmieniony i był bardzo podobny do tego w seriach gier na PC.
Jak widzicie, nowy wygląd nadal bardzo odbiegał od tego, jaki znamy obecnie. Jednakże była to bardzo zbliżona wersja do dzisiejszej.
Star Stable zostało oficjalnie wydane w Szwecji, na początku października roku 2011. W czerwcu 2012 gra stała się dostępna dla innych krajów w języku angielskim. Zaczęły się też prace nad tłumaczeniem jej na inne języki.
Oto pierwszy, oficjalny trailer SSO:
SSO dziś:
Dzisiaj możemy cieszyć się grą w bardzo ładnej oprawie graficznej, która ciągle jest poprawiana i ulepszana. Mamy także wiele koni do kupienia i mnóstwo ciuchów oraz sprzętu. Możemy dołączać do klubów, dodawać znajomych, ścigać się w grupach. Co tydzień są aktualizacje, które wnoszą nowe rzeczy i urozmaicają rozgrywkę. Nasz support jest najlepszy na świecie!
Cieszę się, że istnieje tak wspaniała gra o koniach.
A Wy kiedy zaczęliście grać? Pamiętacie stare czasy?
Dzisiaj nieco inny post, w którym pokażę Wam co lubię w SSO oraz to, co mniej mi się podoba. Zapraszam do czytania!
Czego nie lubię? 1. Reputacja
To jest coś, czego szczerze nienawidzę w SSO. Robienie reputacji strasznie mnie denerwuje, wiem, że nigdy w życiu nie skończę łowienia czy też zadań z Obserwatorium. Jak dla mnie to reputacji mogłoby nie być, chociaż wtedy nie mielibyśmy nic do roboty.
2. Mistrzostwa
Kolejna okropna rzecz. Nie ważne na jakim poziomie mam konia, zawsze przegrywam. Nie mam ani jednego medalu z mistrzostw i nie lubię w nich uczestniczyć. Próbowałam swoich sił wielokrotnie, jednak z marnym skutkiem, więc dałam sobie spokój. Być może jest to wina presji, spowodowanej tym, że jedzie wiele osób w jednym czasie obok siebie. Dla przykładu - kiedy wiem, że ktoś w wyścigu jedzie za mną, to zawsze coś zepsuję.
3. Trenowanie konia
(zdj koleżanki)
Trenowanie jest dla mnie bardzo monotonne, wiele wyścigów mi się nie podoba. Czasem złapie mnie coś, że biorę się za trening do 15 poziomu, ale zwykle jestem zbyt leniwa, żeby się tym zająć. To dlatego mam tylko parę koni "zrobionych do końca" i czuję, że nigdy nie uda mi się wytrenować wszystkich.
Co lubię?
1. Noc
Noc w SSO jest po prostu cudowna, uwielbiam patrzeć na rozgwieżdżone niebo w grze. Jedyne czego mi brakuje, to księżyc, który dodawałby uroku całej scenerii. Bardzo podobają mi się światła z Obserwatorium, okien w Moorland czy też latarni morskich, natomiast autentycznie boję się tych świetlnych znaków z "drzwi" na ziemi.
2. Fabuła
Fabuła gry jest jej głównym elementem. Kocham ten niepowtarzalny, magiczny klimat, który towarzyszy nam przy robieniu zadań związanych na przykład z Lisą. Cała historia jest cudowna i mogłaby być podstawą do całkiem dobrego filmu lub książki.
3. Soundtrack
Nie wiem, kto tworzył muzykę w SSO, ale jest geniuszem! Uwielbiam soundtrack z tej gry, wpasowuje się on do zadań, które akurat robimy lub do miejsca, w którym się znajdujemy. Jest piękny, czasem mroczny, czasem magiczny. Po prostu kocham!
Zapewne zdążyliście już zauważyć, że zmieniły się nieco oferty jeśli chodzi o Star Ridera oraz Star Coins. Prezentują się one następująco:
Star Rider:
Star Coins:
Oczywiście zmiany spotkały się z wielkim oburzeniem ze strony wielu graczy. Jest to zupełnie naturalne, nikt nie lubi płacić za coś więcej, niż było wcześniej. Jednakże uważam, że powinniśmy być w stanie zrozumieć kroki podjęte przez SSO, zwłaszcza, że wszystko zostało nam wytłumaczone na stronie internetowej (klik).
Ponadto Polska pozostawała krajem, w którym ceny były najniższe w stosunku do reszty państw i biorąc pod uwagę obecny stan, nadal są bardzo niskie. Kiedyś koszt "Lifetime" wynosił ponad 250 zł, a najtańszy Star Rider był w cenie ponad 23 zł. Warto wziąć pod uwagę, że płatności przez telefon są bardzo nieopłacalne, dużą część dochodów zabiera operator, więc SSO musiało nieco "obciąć" dostępne oferty. Gra się rozwija, potrzeba większej ilości pracowników, a co za tym idzie - pieniędzy.
Mam nadzieję, że postaracie się zrozumieć działania SSO i jesteście w stanie pojąć, że nie robią tego ze złośliwości. Pamiętajcie o tym, jak dużo dostajemy za darmo, na przykład w postaci kodów. Jest to jedna z niewielu gier, o ile nie jedyna, której pracownicy mają tak wspaniały kontakt z graczami.
